Dzieci dla Anny Jurksztowicz od zawsze były priorytetem. W momencie, gdy została matką, artystka odstawiła swoją karierę na dalszy plan i skupiła się na macierzyństwie. W 1985 roku na świat przyszła Maria Dębska, dwa lata później urodził się Radzimir. Pytana o swoją decyzję zawieszenia kariery w momencie jej największego rozkwitu, mówiła:
„Bycie w cieniu to był mój świadomy wybór. W cieniu bywa przyjemniej niż w słońcu. Ale mówiąc prawdę, celowo wycofałam się z show-biznesu, bo dzieci były małe, a bycie z nimi to był mój priorytet. Żałowałabym, gdybym tego nie zrobiła. Macierzyństwo to jest jednak najważniejsze wydarzenie w życiu każdej kobiety".Decyzja o poświęceniu się macierzyństwu zaowocowała wspaniałymi relacjami z dziećmi. Dziś artystka ma bardzo dobry kontakt zarówno z córką, jak i z synem. O córce Marii wiadomo bardzo niewiele, nie jest bowiem osobą medialną. W dorosłym życiu postawiła na rodzinę i bardzo chroni swoje życie prywatne. Radzimir Dębski poszedł w ślady rodziców i swoje życie związał z muzyką. Dziś nazywany jednym z najbardziej intrygujących kompozytorów młodego pokolenia, jest dyrygentem i producentem muzycznym z wieloma sukcesami na koncie, zarówno w Polsce, jak i za granicą. Fani i branża muzyczna znają go pod pseudonimem JIMEK.
Wokalistka i jej utalentowana pociecha dogadują się ze sobą świetnie nie tylko na polu prywatnym. Duet Anny Jurksztowicz i Radzimira Dębskiego można było kilkukrotnie zobaczyć również we wspólnych projektach muzycznych. JIMEK 30 września wystąpił na jednej z najbardziej prestiżowych sal koncertowych Japonii – The Symphony Hall w Osace, gdzie odbędzie się koncert „Polskie Konstelacje”, który stanowi podsumowanie programu promocji polskiej kultury na Wystawie Światowej Expo 2025.W tak ważnym momencie nie mogło zabraknąć dumnej mamy u jego boku, która również poleciała do Japonii. Goście Gali Luksusowej marki Roku byli nią zachwyceni, gdy pojawiła się na bankiecie wypoczęta i rozpromieniona. Najwyraźniej sukces syna wynagrodził jej wszystkie złe chwile, które obecnie przeżywa w związku z trudnym rozwodem. Organizator Gali, Mariusz Pujszo szczerze ucieszył się z przybycia piosenkarki, która była rozchwytywana.
Anna Jurksztowicz z Mariuszem Pujszo
Współczesny luksus przestaje być jedynie synonimem bogactwa. To przede wszystkim świadomy wybór jakości, autentyczności i ponadczasowego piękna, a także dbałość o każdy detal życia - z pasją i szacunkiem do drugiego człowieka. Gala Luksusowej Marki Roku co roku gromadzi ludzi, którzy potrafią łączyć te wartości, tworząc produkty i usługi, definiując przy tym pojęcie współczesnego luksusu. 18 października, w Renaissance Warsaw Airport Hotel już po raz 16. odbyło się to prestiżowe wydarzenie, którego gospodarzem niezmiennie pozostaje Mariusz Pujszo - reżyser, aktor, scenarzysta i producent filmowy. Wśród wielu laureatów statuetką Osobowość Roku po raz kolejny została nagrodzona dr Barbara Jerschina, właścicielka Body & Face Clinique dr Barbara Jerschina, ulubionej kliniki gwiazd.
Dr Barbara Jerschina z prezesem również nagrodzonej firmy Autotrade, Radosławem Pstrokońskim oraz Piotrem Zakrzewskim, doradcą sprzedaży Autotrade.
Laureaci na co dzień ciężko pracują, ale jak się bawią to do białego rana.
Dla Mariusza Pujszo organizacja tego wydarzenia to nie tylko praca, ale przede wszystkim pasja.
Natalia Pujszo wspiera tatę w jego działaniu, umilając gościom czas swoim pięknym głosem.